3 lata razem!

10 listopada..

Dla większości to zwykły dzień, a dla niektórych dzień mniej do Świąt Bożonarodzeniowych, ale dla mnie to dzień, który odmienił moje życie na o wiele lepsze!
Tego dnia w godzinach wieczornych pojechałam z tatem do hodowcy nareszcie odebrać Nero. Od października 2013 roku chodziłam z mamą do hodowcy, który był jej kolegą. Wiele razy miałam okazję pobawić się z małymi puchatymi kulkami domagającymi się pieszczot.
Wracając, podczas decydowania się na małego przyjaciela dowiedziałam się min. o karmieniu, dbaniu. Od razu, gdy weszłam do kojca zapełnionego 3 psiakami jeden z nich od razu przybiegł i skoczył mi na kolana. Jego przepiękne czekoladowe oczka, na które dalej mogę patrzeć godzinami urzekły mnie od razu i od tego momentu do dzisiaj trwa nasza przyjaźń, team.

Odkąd mam psa moja pasja oraz nowe hobby znacznie wzrosły i ciągle je pogłębiam. Nie wyobrażam sobie życia bez tych istotek. Poszerzam wiedzę oraz nowe info o targach, wystawach czy zawodach to co bardzo lubię :D
Dzięki wielu znanym mi psiarzom mam nową pasję, a mianowicie fotografia. Dokładnie tak, to dzięki pięknym zdjęciom na bloga czy fanpage na fejsie zainspirowały mnie do nazbierania na body oraz jak na razie 2 obiektywy. Ten drugi kupię w najbliższej okazji, bo jednak kitowy czasem nie daje rady i moje wymagania coraz bardziej wzrastają :P

 

 Fotorelacja niżej!

Zaczynałam od dziewczynki, której marzeniem było mieć pieska, którego będzie mogła przytulić i miziać, a aktualnie jestem na etapie miłośniczka psów, która nie wyobraża sobie życia bez tych istotek, a dodatkowo maniak psich akcesorii, blogerka oraz pasjonuje się fotografią oraz psimi sportami. Te 3 lata naprawdę zmieniają człowieka :D

Tak wyglądał w wieku ok. 2,5 miesięcy

Około 5-6 miesięcy

Nie patrzcie na to co się odbija w szybie błagam XDD 

 

Byłam tam nieogarnięta i mała xdd Nie zwracajcie uwagi błagam Was!

Fotorelacja z ostatnich aktualnych zdjęć oraz tych przed min. 2 latami. Jest różnica, prawda? :D
Nie chodzi mi dokładnie o jakość, ostrość itp, bo to wiem, ale o dokładny wygląd Nero.
 Myślę, że fajnie jest zobaczyć Ne w wieku takim i takim, bo można dostrzec jak z wiekiem się zmienia.

Cóż musimy się pochwalić nowym osiągnięciem z dzisiejszego dnia. Nero nareszcie załapał mój szał frizbiaczkowy! Jak nigdy łapał frisbee. Jestem mega pozytywnie zaskoczona, bo zawsze nie interesowało go "to coś". Dzisiaj odmieniony pies, łapie frisbee i sprawia mu to przyjemność!

 CUD :o

Nauczyliśmy się na komendę łapać, a także trzymał się mnie i reagował na komendę "do mnie" jak nigdy! Czy ktoś z tutaj obecnych nie podmienił mi psa? 

Pozdrawiamy!

W&N